We wtorek wieczorem w jednym z lokali na terenie Ciechocinka doszło do kradzieży torebki. Jak ustalili policjanci pokrzywdzona powiesiła ją na oparciu krzesła. W środku miała telefon i 1000 złotych. Wystarczyła chwila nieuwagi i torebka zniknęła. Na szczęście w lokalu był monitoring. To dzięki jego zapisowi udało się namierzyć mężczyznę, który kręcił się przy krześle a następnie ukrywając torebkę pod kurtką wyszedł z lokalu.
Wrócił po chwili i widząc, że pokrzywdzona zorientowała się, że jej własność zniknęła, podszedł do niej i powiedział, że widział jakąś torebkę i leży ona przed lokalem. Zguba co prawda się znalazła, ale było w niej wszystko oprócz pieniędzy. Policjanci zatrzymali 31-latka zaraz po tym jak przejrzeli zapisy z monitoringu. Na środę zaplanowano przesłuchanie mężczyzny. Trwają czynności zmierzające do odzyskania skradzionych pieniędzy.
Za kradzież grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?