Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W szpitalu wojskowym w Ciechocinku pojawili się kontrolerzy NFZ i MON

Jadwiga Aleksandrowicz
zdjęcie ilustacyjne
zdjęcie ilustacyjne archiwum GP
Zrobiło się głośno o 22. Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym w Ciechocinku po ujawnieniu, że na rehabilitację trzeba czekać długie lata.

Do wojskowej placówki udro-wiskowo-rehabilitacyjnej najpierw zjechały ekipy telewizyjne, a w ślad za nimi pojawiły się kontrole. A zaczęło się od tego, że pacjent z województwa zachodniopomorskiego po udarze mózgu (doznał go 7 lat temu) otrzymał z 22. Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego pismo, z którego wynikało, że placówka może go przyjąć na rehabilitację za 20 lat. Mężczyzna poszukiwał dobrej placówki, toteż dokumentację medyczną przesłał do ciechońskie-go szpitala. Jego odpowiedź mogła zaszokować. Sprawa trafiła do mediów.

Czytaj więcej: W szpitalu pojawili się kontrolerzy NFZ i MON

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ciechocinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto