Obaj szkoleniowcy po sobotnim derbowym spotkaniu byli zgodni.
- Wynik jest sprawiedliwy. Chociaż zawsze będzie niedosyt - powiedział Kamil Krajewski, trener Włocłavii. - Dziękujemy kibicom za doping. Nie wiem czy to najlepszy mecz wykonaniu Włocłavii w tym sezonie, ale na pewno zawodnicy dali z siebie wszystko. Cały czas się docieramy, dopiero poznaje niektórych chłopaków. Mam nadzieję, że w następnych meczach będzie tylko lepiej.
- Znów się potwierdziło, że derby zawsze rządzą się swoimi prawami - powiedział Michał Baiński, trener Lidera. - Liczbę sytuacji stworzyliśmy sobie podobną. Wynik jest sprawiedliwy. Jednak nie jestem zadowolony z gry zespołu. Popełniliśmy wiele błędów indywidualnych. Czerwona kartka nie ułatwiła nam zadania. Wyszliśmy jednak na prowadzenie grając w osłabieniu. Tutaj powinniśmy pokazać to doświadczenie, jakość gry, utrzymać się dłużej przy piłce i nie wypuścić zwycięstwa z rąk. Byliśmy zmotywowani na ten mecz. To nie ma znaczenie skąd jesteśmy (tylko dwóch piłkarzy jest konkretnie z Łodzi). Teraz gramy dla Lidera, zostawiamy serce i chcemy grać, jak najlepiej. Już nie możemy doczekać się rewanżu.
Lider Włocławek - Włocłavia Włocławek 2:2 (1:0)
Bramki: Dariusz Witkowski (9, głową), Szymon Kożecki (67, głową) - Łukasz Grube 2 (57, 75)
LIDER: Sobczak - Dyszy, Kożecki, Winkler, Pęgowski (żk żk 40 - czk), Klepacz (żk), Cichacki, B. Grube żk (71, Ziółkowski), Miarka (77, Łojeczko), Miśkowiec, Witkowski.
WŁOCŁAVIA: Kasiński - P. Szablewski, Szczęsny, Mikhailenko, Kijewski, Markiewicz, Wojtylak, T. Szablewski, Ł. Grube, Dewil, Śmigiel (żk).
Wideo. Bramki z meczu Lider Włocławek - Włocłavia Włocławek 2:2
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?