Miasto, które było inwestorem wielkiego zadania związanego z odnową parków i zagospodarowaniem terenu przy ul. Staszica za miliony złotych, sądzi się z wykonawcą.
Poszło nie tylko o ścieżki w parku Zdrojowym, źle wykonane - zadaniem magistratu - na które narzekali spacerujący po parku (pyliły), ale i o wyniesiony teren przy ul. Staszica. Wykonawca uznał to za dodatkowe zadanie i domaga się dodatkowych pieniędzy. W magistracie przekonują, że to część zadania, jakie przyjął na siebie wykonawca. Jaka jest sytuacja miasta w tym sądowym sporze?
- Mamy dwie ekspertyzy biegłych - mówi burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Jedna jest dla nas korzystna. To ta dotycząca wyniesienia terenu, druga - niekorzystna - przyznaje. - Biegły stwierdził, że po dwóch latach eksploatacji trudno ocenić prawidłowość wykonania ścieżek.
Problem w tym, że w ekspertyzie wytknięto inwestorowi (miastu), że po zakończeniu prac ścieżki zostały odebrane.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?