Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jego filmy oglądali nawet w Hollywood. Kolejną produkcję planuje w Ciechocinku

OPRAC.:
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski
Na kolejnych slajdach znajdziecie zdjęcia reżysera z planu próbnego do nowej realizacji w Ciechocinku
Na kolejnych slajdach znajdziecie zdjęcia reżysera z planu próbnego do nowej realizacji w Ciechocinku nadesłane
Filmy Łukasza Kajetana Pochylskiego po sukcesach w kraju, zaczęły zdobywać uznanie za granicą. Pojawiły się nawet w Hollywood czy na dalekiej Syberii. Artysta podkreśla, że nadal zamierza odwoływać się do lokalnych motywów. Niedawno inspiracji szukał w Ciechocinku. Co z tego wyszło? Zobaczcie w galerii.

Łukasz Kajetan Pochylski planuje film w Ciechocinku

Łukasz Kajetan Pochylski (ur. 1984, Mogilno) - osiadły pod Toruniem artysta, który dał się poznać jako człowiek o wielu talentach, rysownik, operator filmowy, montażysta telewizyjny, scenarzysta i reżyser. Jego twórczość i zaangażowanie opiera się na lokalnym patriotyzmie i silnych związkach ze swoim macierzystym regionem, gdzie żyje i tworzy. Absolwent Sztuk Pięknych UMK w Toruniu (specjalność rysunek) oraz AMA Film Academy w Krakowie (kierunek operatorski), doktor w dziedzinie sztuki. Zajmuje się filmem dokumentalnym, autorskim filmem eksperymentalnym.

Dwukrotny stypendysta Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego w dziedzinie filmowej. Jego dokumenty brały udział w festiwalach w Polsce oraz poza granicami kraju, zdobywając na nich szereg nominacji i nagród. W 2020 film do którego zrealizował zdjęcia pt. „Republika Narodziny Legendy” (reż. R. Kruk), znalazł się na liście do Polskiej Nagrody Filmowej ORŁY. Inne kolaboracje z twórcami filmowymi również nie przeszły bez echa.

Wielki sukces święci również „Ostatnie kino”. Produkcja pojawia się coraz częściej na festiwalach i konkursach międzynarodowych. Wyświetlany był w Estonii, Niemczech, Słowacji, Ukrainie, a nawet Hollywood i Teheranie.

- Moim zamiarem było stworzenie czegoś niekonwencjonalnego, innego od klasycznego współczesnego zapisu cyfrowego, w sposób twórczy łączącego ze sobą dwie technologie filmowe: technikę zapisu analogowego z technikami zapisu cyfrowego. Celem było również doprowadzenie procesu tworzenia filmu autorskiego do formy rękodzieła - opowiada Łukasz Pochylski.

Artysta nie osiada na laurach i wciąż szuka pomysłów do kolejnych produkcji. Ostatnio można było go spotkać w popularnym Ciechocinku.

- Pod tężniami zaczerpnąłem trochę inspiracji. Ostatnio powrócił u mnie na tapetę pomysł zrealizowania dokumentu w słynnym kurorcie. Chodzi o relacje międzyludzkie, które rodzą się w innych okolicznościach przyrody… i nie tylko.

Pojawiają się sugestie, że nowy film „Kajtka” będzie remakiem słynnej produkcji “Rejs” Marka Piwowskiego, która powstała na wiślanym odcinku Ciechocinek-Toruń. W tym roku minęło 50 lat od premiery tego kultowego filmu.

- Wątpliwe... Lecz nie niemożliwe - skwitował nietuzinkowy artysta.

Krótsza kwarantanna, eksperci chwalą decyzję

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jego filmy oglądali nawet w Hollywood. Kolejną produkcję planuje w Ciechocinku - Aleksandrów Kujawski Nasze Miasto

Wróć na ciechocinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto